Dorota napisał(a):
Pierwszy zakup , sprowokowany wyjątkowo udanym zdjeciem produktu,niestety bardzo nieudany. Na zdjeciu torebka wygląda znacznie lepiej, szlachetniej niż w rzeczywistości, a przede wszystkim nie widać na nim żadnych uszkodzeń. W rzeczywistości okazała się być wykonana z tandetnej ceratki , w dodatku z licznymi przetarciami (mechnicznymi uszkodzeniami) na całej długości metalowych listewek. Na wyrażne pytanie o śłady użytkowania, zadane przed zakupem, Sprzedająca odpowiedziała "stan bardzo dobry brak przetarć ani plam", czyli świadomie wprowadziła mnie w błąd co do jakości i stanu produktu. Uczciwi sprzedający nie tylko informują o defektach ale takze zamieszczają ich zdjęcia aby kupujący mógł sam podjąc decyzję o zakupie wadliwego produktu. W korespondencji po zakupie i zgłoszeniu przeze mnie zastrzeżeń Sprzedająca argumentowała ,że to produkt "vintage" i że cena nie była wygórowana. Cena wcale nie była mała ( zupełnie nowe torebki z tego typu materiału tyle mniej więcej kosztują) i bardzo wygórowana - bo nie ma sensu płacić żadnych pieniędzy za coś z czego nie będzie sie miało żadnego pozytku... A "vintage" znaczy coś całkiem innego niż "zniszczony" - dla wiadomości Sprzedajacej dołączam krótki opis z wikipedi - dostępny każdemu...: "Vintage - W modzie, w której zaistniał w XIX wieku, polega na noszeniu rzeczy z innej epoki albo stylizowanych na takie oraz łączeniu stylów pochodzących z różnych epok. Ubrania z poprzednich dekad albo starsze niż 20 lat są zwykle uznawane za vintage. Powinny to być zarazem rzeczy wysokiej jakości, mało podatne na zniszczenia, którym upływ czasu nadaje szlachetności." Reasumując - zakupy tutaj zdecydowanie odradzam:(
Odpowiedź Sprzedawcy:
Jest mi bardzo przykro, że Pani jest niezadowolona z zakupu oraz, że czytam takie słowa...
Niestety z powyższą wypowiedzią się nie zgadzam... Po raz kolejny zaznaczam: nigdzie NIE informowałam, że produkt jest nieużywany czy też w stanie idealnym. Moim zdaniem jego stan jest bardzo dobry, a rysy o których Pani pisze wynikają po prostu z jego użytkowania...
Mam wrażenie, że to niezadowolenie wynika również z tego, iż nie zgodziłam się osobiście przyjechać do Pani, żeby zwrócić jej pieniądze...
Każdy ma jednak prawo do zwrotu zakupu jeśli produkt mu nie odpowiada.
★
★★★★ 18.09.2016